
By je wykonać nie trzeba być ani lekarzem ani ratownikiem medycznym. Fundamentalne, by znać najistotniejsze zasady pierwszej pomocy. Jeżeli będziemy świadkami jakiegoś zdarzenia, pierwszą czynnością z naszej strony powinno być upewnienie się, czy okolica jest bezpieczna, czy my jesteśmy bezpieczni. Następnie należy określić, w jakim stanie jest poszkodowany. Jeżeli świadków zdarzenia jest więcej, wyraźnie i pewnie, zwracając się wprost do danej osoby, zwracamy się z prośbą, by zatelefonowała pod numer alarmowy. Jeśli jesteśmy samy, to my musimy wykonać telefon. Jeśli osoba poszkodowana ma wyczuwalny oddech oddycha, układamy go w pozycji bocznej ustalonej. Jeżeli mamy przypuszczenie, że nie oddycha, musimy udrożnić drogi oddechowy i przykładając ucho do twarzy oraz przyglądając się klatce piersiowej sprawdzamy, czy oddech występuje. Jeśli nie, zaczynamy resuscytację. Zasada jest taka, że powinniśmy wykonywać bez przerwy 30 uciśnięć klatki piersiowej oraz 2 wdechy. I tak do chwili przybycia pomocy specjalistycznej, do chwili odzyskania oddechu bądź, do chwili, w której zagraża niebezpieczeństwo reanimującemu. http://czarmed.pl/sklep/33-srodki-do-dezynfekcji

Jeśli jest dostępny defibrylator aed (zobacz: Defibrylator AED Philips Heartstart FRx), który najczęściej dostać można w centrach handlowych, supermarketach, dworcach, czyli miejscach publicznych, w wielu przypadkach okaże się pomocny. W wielu sytuacjach mamy bowiem do czynienia z migotaniem komór. Defibrylator aed jest tak zbudowany, że po jego uruchomieniu uzyskujemy instrukcję krok po kroku, w jaki sposób mamy działać. Gdy podłączymy pacjenta, istotne jest, by nikt nie dotykał poszkodowanego.